O bieganiu inaczej: sprzęt, jedzenie i fizjologia. Treningi, zawody masowe i biegi ultra. Ciekawe porady, szczere felietony i bezkompromisowe recenzje. Tutaj nie znajdziesz tekstów na zamówienie

Tag: Łemkowyna Ultra Trail

Ania Witkowska - Łemkowyna Ultra-Trail

Błoto, ból i 150 km z Królikiem Stefanem

&*%@&^#%@& Aszzz…. przywaliłam! Kalkuluję, że nie pójdę do ratowników na punkcie, bo zdejmą mnie z trasy –  Zmarnowałaś ten sezon! – komentuje królik…, sama nie wiem dlaczego, lecą mi łzy. Wolontariusze podchodzą z pytaniem, czego potrzebuję, jak mi pomóc. Nic mi nie może pomóc, jak nie ma zupy…

ŁUT 150 - Łemkowyna - recenzja i relacja

ŁUT 150. Noc błota, dzień majaków, wieczór…

Łemkowyna Ultra-Trail jest niczym beskidzkie błoto. Człowiek raz wdepnie i już się nie odklei. Dlatego, pomimo mizernej kondycji, ponownie zjawiłem się na starcie ŁUT 150…

150k ULTRA - EKWIPUNEK

150K po wertepach – z czym się je te ultra

Mądrzy ludzie mówią, że do biegania ultra potrzeba przede wszystkim mocnej głowy. To prawda, niemniej niezły sprzęt i sprawdzone jedzenie także się przydają. Oto co miałem i z czym działałem podczas 150K trailu po Łemkowynie.

Łemkowyna Ultra Trail 150

Łemkowyna Ultra Trail 2015 – mądrzejszy o 150K

Czym różni się ukończenie jednego maratonu od zrobienia ultra na 150K? Prawdę mówiąc niczym. Startujemy na kopie z adrenaliny, z czasem narasta zmęczenie i w okolicach trzydziestego drugiego – no, może trzydziestego piątego – kilometra wskakuje kryzys. A potem to już napieramy do mety. Różnice są tylko w detalach, na przykład…

ŁUT150 - błota strachu

ŁUT150, czyli cień błotnego potwora

ŁUT – Łemkowyna Ultra Trail – górski bieg na dystansie od 30 do 150 kilometrów wzdłuż Głównego Szlaku Beskidzkiego. To oficjalnie. Zaś prywatnie: ŁUT to moja suma strachów. Potwór, któremu sam zapłaciłem za zlecenie na mnie…

O autorze | Napisz do mnie | Polityka Prywatności