O bieganiu inaczej: sprzęt, jedzenie i fizjologia. Treningi, zawody masowe i biegi ultra. Ciekawe porady, szczere felietony i bezkompromisowe recenzje. Tutaj nie znajdziesz tekstów na zamówienie

Tag: utmb

UTMB 2016 -pierwsze konkretne podejście

Cena UTMB – a ile kosztuje to całe bieganie w Chamonix?

Ile trzeba wydać na start w Chamonix? Kiedy kilka razy usłyszałem to pytanie, nie wiedziałem co odpowiedzieć. Prawdę mówiąc jakoś nie liczyłem na bieżąco swoich wydatków. Zatem usiadłem i podsumowałem… Oto cena mojego startu w Ultra Trail du Mont Blanc 2016.

UTMB 2016. GDZIEŚ NA TRASIE

UTMB 2016. Relacja, której nie będzie

To jest właśnie ta relacja, której nie napiszę. Jeszcze niedawno wyobrażałem sobie, że świetnym tekstem o UTMB 2016 przypieczętuję walkę o tytuł biegowego blogera roku, ale nie. Taki tekst nie powstanie. Gdyż…

UTMB - o biegu 2016

UTMB – o biegu słów kilka. Miłość, która zaboli

5500 chętnych, 2300 wybranych, około połowy z nich dotrze do linii mety najbardziej znanego biegu ultra w Europie. A ja akurat chcę być między nimi. Co oznacza, że…

Kontuzja przed zawodami - UTMB

Mam łeb twardy? Bo pusty!

Kiedy, pół roku temu, jarałem się kwalifikacją na UTMB, miałem z tyłu glowy tylko jedną obawę: co zrobię, jeżeli przed startem zaliczę kontuzję? No, już wiem co…

Świętokrzyski trail 50K - mieliśmy nawet prysznic!

O k***wa, mają nawet prysznic! – świętokrzyski trail 50K

Spontaniczne 50 kilometrów po Górach Świętokrzyskich, z mocną ekipą u boku i łazienkową armaturą na plecach. Czy można sobie wyobrazić lepszy początek Majówki niż taki świętokrzyski trail? Nie! Zatem posłuchaj głosu mego. Najbardziej wiarygodnego, uwagi godnego.

utmb - #niemazesienieda

#niemazesienieda

Fajnie jest fantazjować, śnić na jawie i uciekać w świat marzeń. Ale co uczynisz, gdy staniesz twarzą w twarz ze swoją fantazją?

Łemkowyna Ultra Trail 150

Łemkowyna Ultra Trail 2015 – mądrzejszy o 150K

Czym różni się ukończenie jednego maratonu od zrobienia ultra na 150K? Prawdę mówiąc niczym. Startujemy na kopie z adrenaliny, z czasem narasta zmęczenie i w okolicach trzydziestego drugiego – no, może trzydziestego piątego – kilometra wskakuje kryzys. A potem to już napieramy do mety. Różnice są tylko w detalach, na przykład…

O autorze | Napisz do mnie | Polityka Prywatności